Our website uses cookies for the following purposes: to provide you with the services you have requested, to ensure the security of our platform, to remember your preferences in order to make your browsing more pleasant, to produce statistics in order to adapt our website to your needs, to offer you personalized advertising according to your interests.
Some of these cookies are necessary for the operation of our site, others can be set according to your preferences.
More info
Hi,
if you're still interested, I can read the letters.
Unfortunately, I never wanted to learn English, so you still have to use the translator.
Regards
Hi,
if you're still interested, I can read the letters.
Unfortunately, I never wanted to learn English, so you still have to use the translator.
Regards
Hi Dave,
I'm sending three letters that are read correctly, I don't know how it will turn out in the translator into English. If something is incomprehensible, write boldly.
1.
Zamość 05.09.1939
Kochana żoneczko!
Najpierw pozdrawiam
Was mile i serdecznie
jestem zdrów co i od
was się spodziewam.
Moi najdrożsi i ukochani
piszę dziś do was, bo mamy
adres, więc mi
jak najprędzej dajcie
odpis co się też tam
stało, i to w liście,
bo żyję jak na drugiej
stronie świata, że nie
możemy się informować.
2.
Zamość 4.9.39
Kochany Panie Chmielewski i kochani Koledzy.
Piszę dopiero teraz , poprostu nie byłem w stanie
się jako tako skupić z powodu błyskawicznych przykrych
zdarzeń, jak naloty bombowe na Poznań itd.
Jestem w poważnym kłopocie, co do mego konta i innych
walorów, znajdujących się w kasetce kasowej.
W Panu cała moja nadzieja. Gdybyście ewakuowali
Bank, proszę przesłać mi wszystko ------------.
Proszę się porozumieć z moją siostrą Moćkową telefon
1903, żeby się zajęła moim mieszkaniem.
Niech wywiezie co się da wedle własnego uznania.
Gdybym miał pieniądze tu na miejscu, ściągnął ............
3.Zamość d.(dnia) 5/9.39
Moi Drodzy
Obecnie znajduję (się) w Zamościu
woj. (województwo) Lubelskie dokąd przybyliśmy
dziś rano. Jutro prawdopodobnie
wyruszamy na wschód aby się zmierzyć
z najeźdzcą. Poznaniaków jest
u nas bardzo dużo i jesteśmy dobrej
myśli. A wam jak się powodzi,
Włodziu i Andrzejek pewno bardzo tęsknią
gdyż myśli moje sa zawsze z wami.
Hi Dave,
I'm sending three letters that are read correctly, I don't know how it will turn out in the translator into English. If something is incomprehensible, write boldly.
1.
Zamość 05.09.1939
Kochana żoneczko!
Najpierw pozdrawiam
Was mile i serdecznie
jestem zdrów co i od
was się spodziewam.
Moi najdrożsi i ukochani
piszę dziś do was, bo mamy
adres, więc mi
jak najprędzej dajcie
odpis co się też tam
stało, i to w liście,
bo żyję jak na drugiej
stronie świata, że nie
możemy się informować.
2.
Zamość 4.9.39
Kochany Panie Chmielewski i kochani Koledzy.
Piszę dopiero teraz , poprostu nie byłem w stanie
się jako tako skupić z powodu błyskawicznych przykrych
zdarzeń, jak naloty bombowe na Poznań itd.
Jestem w poważnym kłopocie, co do mego konta i innych
walorów, znajdujących się w kasetce kasowej.
W Panu cała moja nadzieja. Gdybyście ewakuowali
Bank, proszę przesłać mi wszystko ------------.
Proszę się porozumieć z moją siostrą Moćkową telefon
1903, żeby się zajęła moim mieszkaniem.
Niech wywiezie co się da wedle własnego uznania.
Gdybym miał pieniądze tu na miejscu, ściągnął ............
3.Zamość d.(dnia) 5/9.39
Moi Drodzy
Obecnie znajduję (się) w Zamościu
woj. (województwo) Lubelskie dokąd przybyliśmy
dziś rano. Jutro prawdopodobnie
wyruszamy na wschód aby się zmierzyć
z najeźdzcą. Poznaniaków jest
u nas bardzo dużo i jesteśmy dobrej
myśli. A wam jak się powodzi,
Włodziu i Andrzejek pewno bardzo tęsknią
gdyż myśli moje sa zawsze z wami.